Pojazd gotowy…? do testów i poprawek.

 Pojazd gotowy.. fajnie brzmi. Gotowy wizualnie gdyż rozpoczynam jazdy testowe i wiem, że poprawek będzie wiele.. Sam jestem zaskoczony jak to autko się prezentuje. Wygląda pięknie, nawet z tym lekko zadartym przodem. Spokojnie, resor zastosowany w tym układzie zawieszenia musi się ułożyć – pracują nad tym worki z piaskiem 🙂

Tą renowacją udowadniam, iż nawet bardzo „zmęczony” pojazd da się uratować. Ja podjąłem się tego tylko dlatego, że to model wyjątkowy, ma ciekawą historię i swoje przeznaczenie. Wierzę, że uratowałem kawałek historii, nie tylko Włoskiej ale i Niemieckiej oraz Polskiej.

Autko wyglądało tak,  zmieniło się nie do poznania: 

Zjeżdżamy z ramy

Trochę rymu nie zaszkodzi.. a mając już silnik oraz zawieszenie i poskładany układ hamulcowy najwyższy czas zdjąć samochód z ramy, która bardzo ułatwiała składanie oraz przemieszczanie po garażu. Jedna osoba bez wysiłku mogła go dowolnie obrócić i ustawić a gdy przeszkadzał przepchnąć w kąt.. 🙂

Składanie :)

koZnajdując trochę czasu pomiędzy pracą a domem staram się nadganiać garażowe tematy. Stein przypomina już samochód, mamy kompletne zawieszenie, układ hamulcowy oraz środek:

A środek prezentuje się tak :

Komora silnika tez jest już gotowa na przyjęcie tej potężnej jednostki 🙂

A skoro tak, to czas na jego instalacje !

Na zdjęciach widzicie profesjonalne drewniane narzędzie, ułatwiające instalację belki silnika. Podejrzewam, że instalatorzy w zakładach w Stuttgarcie nie używali nawet takiego.. raczej wilkiego młota 😉

Instalacja elektryczna

Instalacja w moim „fiaciku” poza kilkoma punktami była w bardzo dobrym stanie. Po zdemontowaniu jej trafiła na dokładne mycie do.. zmywarki 🙂

Tak, uszczelki, instalacje elektryczne myje i susze w zmywarce do naczyń. Polecam ( o ile nie spowoduje to domowego konfliktu 😉 )

Było tak :

 Na jednym ze zdjęć widzimy uszkodzenie i sposób jego naprawy. Ja pokusiłem się o zakup fragmentu wiązki na auto złomie i konkretną naprawę :

Jak wspomniałem, instalacja nie była w złej kondycji, mycie nadało jej wyglądu nowej i wróciła do pojazdu. Jedyną zmianą w stosunku do oryginału było poprowadzenie głównego przewodu zasilającego nie tunelem a w kabinie.

Drobiazgi..

Chwilę zastanawiałem się jak zatytułować ten post. W skali całego samochodu to w końcu drobiazgi. Są jednak niesamowicie istotne, gdyż dzięki nim sterujemy pojazdem. Po poskładanym zawieszeniu czas na elementy wnętrza jak pedały, układ kierowniczy, cięgna.. zaczynamy :

Mamy tu zestaw pedałów oraz hamulec ręczny. Po odnowieniu prezentują się w tak :

Przekładnia kierownicza też wymaga renowacji – czyszczenie, usuwanie luzów, smarowanie:

Efekt końcowy:

Zawieszenie tylne oraz układ hamulcowy

Tylne zawieszenie jest gotowe. Mamy polakierowane proszkowo elementy jak wahacz, sprężyny oraz uchwyt wahacza. Śruby otrzymały nowy ocynk. Instalujemy – najpierw wahacze, później układ hamulcowy – nie zapominamy o podkładkach dystansowych przy wahaczach.

Jedna strona jest gotowa, druga czeka jeszcze na okładziny hamulcowe. Na koniec to element podtrzymujący silnik Goggomobila – instalacja silnika już niebawem 🙂

Rozpoczynamy montaż pojazdu.

Po wielu miesiącach przygotowań elementów zawieszenia ( wahacze, gumy, śruby), kompletowaniu elementów rozpoczynam ponowne montowanie pojazdu. Zaczynam od przodu aby sukcesywnie przez kabinę zakończyć na silniku. Bardzo lubię ten moment o ile jestem do niego przygotowany..a jak zobaczycie nie zawsze było idealnie 🙂

Mamy gotowe przednie zawieszenie, układ kierowniczy oraz po części układ hamulcowy:

Silnik – 250 cmm

Mamy już niezbędne elementy, nowe łożyska, uszczelki. Wał został zregenerowany, a blok silnika wyszkiełkowany.  Oto jak to wygląda:

To może kilka fotek gotowego sprzęgła?

Wiecie co to dyno-starter? Goggo-silnik ma właśnie takie coś, opowiem o tym poniżej:

Szczególnym rodzajem rozrusznika elektrycznego stosowanym w pojazdach jest dynamostarter umieszczany bezpośrednio na wale silnika spalinowego. Dynamostarter jest wielobiegunowym silnikiem szeregowo-bocznikowym łączącym funkcje prądnicy i rozrusznika. W trybie pracy prądnicowej jako wzbudzenie wykorzystywane jest uzwojenie bocznikowe, przy czym nabiegunniki nieczynnego w tym trybie uzwojenia szeregowego pełnią rolę biegunów biernych, w trybie pracy rozrusznika czynne są oba uzwojenia stojana.

Dynamostarter bywa nazywany też prądnicorozrusznikiem, prądorozrusznikiem i dynastarterem. Takie rozwiązanie jest stosowane w lokomotywach spalinowych z przekładnią elektryczną, gdzie z wałem korbowym jest bezpośrednio połączona prądnica główna, która spełnia funkcję rozrusznika, co ma miejsce w większości lokomotyw spalinowych z przekładnią elektryczną prądu stałego. Gdy silnik spalinowy lokomotywy napędza trójfazową prądnicę prądu przemiennego do rozruchu stosuje się osobny rozrusznik, który w czasie pracy silnika spalinowego pełni rolę prądnicy pomocniczej. Takie rozwiązanie zastosowano w lokomotywie serii SP47. Zastosowano prądnicę – rozrusznik na napięcie akumulatorów 110 V o mocy 80 kW do rozruchu silnika o mocy 3000 KM.

Bardzo ciekawy i zwarty silnik prawda..? 

Lakierowanie

Ten moment, kiedy pojazd, czy to motocykl czy samochód, odbieramy od lakiernika zawsze jest bardzo ekscytujący. Zakańczamy etap brudny i zaczynamy czysty. Sami zobaczcie jak to pięknie wygląda..

A na zewnątrz? jeszcze lepiej:

Na ostatnim zdjęciu pojazd już w garażu, na dedykowanej ramie, która bardzo ułatwia wszelkie prace przy nim.

Moment moment.. przygotowanie drobiazgów..?

xczzPrace blacharskie i lakiernicze mogą trwać miesiące, to aktualne realia i jest to i tak bardzo szybko. Dzięki temu mamy mnóstwo czasu aby dobrze przygotować się do składania. W przypadku samochodu mamy niesamowicie dużo elementów, które wymagają odnowienia. Postaram się pokazać kilka przykładów jak to powinno wyglądać właśnie w tym wątku:

  1. Cięgno zmiany biegów ( ocynk, chrom)

2. Filtr  powietrza ( przed i po )

3. Pedał hamulca sprzęgła i gazu ( przed i po, ocynk, lakier proszkowy)

4. Ogranicznik otwarcia drzwi ( ocynk)

5. Zderzak przedni ( chrom)

6. Konwerter prędkościomierza (VDO, Ocynk, mycie)