Zdecydowałem, że ośki, śruby, napinacze i inne elementy motocykla zostaną pokryte ocynkiem. Niekiedy jest to idealny kompromis pomiędzy chromowaniem a lakierowaniem. Jeżeli element nie posiada wżerów, nie jest zniszczony, lub co najważniejsze, fabrycznie nie był chromowany polecam tą technikę.
Poniżej cały karton śrubek ( nie wszystkie powinny być z nierdzewki) oraz innych detali – koszt? – kilkadziesiąt złotych.
Silnik
W oczekiwaniu na polakierowanie elementów zabieram się za silnik. Pracował poprawnie do końca pomimo uszkodzenia, jakie posiada tłok ( powstało po tym jak zerwało się zabezpieczenie sworznia) Wał wymaga wymiany bo jest bardzo mocno zużyty. Kartery i dekle zostaną wyczyszczone . Silnik dostanie nowe sprzęgło i zapłon CDI.
Rozbiórka
Po przejechaniu tym motocyklem prawie 200 km w sezonie nadszedł czas na remont. Tradycyjnie już po rozmontowaniu motocykla blacharka trafi do piaskowania, zostanie naprawione a następnie polakierowana. Motocykl otrzyma nowe chromy, instalację elektryczną i siedzenie. Pełen remont silnika oraz zapłon CDI. Działamy !
Kompletowanie
Po kilku latach motocykl został wygrzebany z magazynu. Uzupełniłem braki i korzystając z sezonu w pełni użytkowałem wsk’ę 🙂 Pomimo korozji nadwozia okazała się zdatna do jazdy. Jesienią zapadła decyzja o odbudowie motocykla.
Zakup Motocykla
Motocykl wpadł w moje ręce kilka lat temu.. okazja, z komórki. Przywiozłem go do domu i zakonserwowałem, licząc na to, że za pewien czas się nim zajmę. Fajna wsk 125 B1, zamontowany przód i kierownica od SHL.
Chwilę po zakupie wymontowałem to co nie oryginalne i sprzedałem, za to co udało się odzyskać kupiłem nowy przód ale nigdy go nie zamontowałem. Motocykl stał i czekał na lepsze czasy.
Kilka miesięcy temu, przed wakacjami przypomniałem sobie o Wsk i postanowiłem poświecić kilka dni aby ją uruchomić i może pojeździć.. po zakupie wyglądała tak :
